Coroczny kongres ORC 2016
|
30.01.2017 |
Pisałem już dawno, że zakończył się
coroczny kongres ORC (na koniec roku 2016). Ale dopiero niedawno ukazało się podsumowanie kongresu. Nieoficjalne wieści od przedstawicieli były dawniej, ale na oficjalne podsumowanie trzeba było trochę poczekać (święta im się może przeciągnęły) ;) O co w ogóle chodzi? ORC jest już dość dużą organizacją, do tego światową. A ponieważ sama formuła cały czas jest modyfikowana, są też do niej uwagi, propozycje, sugestie, oraz zgłaszane są błędy rzeczywiste i urojone, to trzeba sobie jakoś z tym radzić. Znaczy ORC musi sobie jakoś z tym radzić. W praktyce wygląda to tak, że jeżeli znajdzie się jakiś błąd, czy w świadectwie, czy w formule, czy w programie VPP, można to zgłaszać. Albo do biura mierniczego ORC w Polsce, albo bezpośrednio do ORC. I tak się robi, zwłaszcza w tym roku trochę różnych uwag do programu było. Oficjalną drogą proponowania czegokolwiek jest przygotowanie wniosku, wg ustalonego wzoru, i przez biuro mierniczego wysłanie tego do ORC, z pewnym granicznym terminem (do września?). Wnioski są zbierane, numerowane, zazwyczaj przyjmowane do dalszej "obróbki". Już na kongresie, czyli dorocznym spotkaniu władz ORC, ludzi zajmujących się wszystkim czym zajmować się trzeba, wnioski są przyjmowane, lub odrzucane (bywa, bywa) albo przesuwane jako agenda na następny rok (czyli nie przepadły, zainteresowały, ale z różnych powodów zostały odłożone). Tak oczywiście było w tym roku. Pełne podsumowanie spotkania w Barcelonie można przeczytać w kilku pdfach zamieszczonych na stronie ORC. Można się tam dokopać do całkiem dawnej historii. W podsumowaniach jest oczywiście historia wniosków z uzasadnieniem czemu tak a nie inaczej. Oraz opisane są zmiany w programie VPP (to jest naprawdę ciekawe, bo to już czysta fizyka zazwyczaj, badania modelowe...), oraz zmiany w przepisach (np. w Green Book-u). Przykłady z ostatniego roku: mancom 2016, itc 2016. Pełna agenda jest pod adresem: http://orc.org/index.asp?id=72 Można zapytać - a co nas to wszystko obchodzi? O tyle obchodzi, że wiadomo co się dzieje. Widać też, że jakiś wpływ na to co się będzie działo, mamy. Może nie za duży, ale zawsze. Poza tym widać dokumentację do samej formuły i samego programu, modyfikacje i rzeczy nowe. Jak ktoś ma czas i chęci to może się wgryźć w dokumentację programu VPP. Konkluzja jest taka, że choć formuła oczywiście ma wady, ale jest jednak najlepszą formułą aktualnie dostępną na świecie, więc nie ma sensu wyważanie otwartych drzwi, tylko startowanie w niej. Po zrobieniu pomiarów, rzecz jasna. |