Regaty - jak to wygląda na wodzie,
czyli jak się nie pogubić
13.08.2025

Założeniem tego artykułu jest pomoc początkującym w regatach. Ale i tym, którzy startują czasami już długo, ale niekoniecznie na wszystko zwracają uwagę.
Nie chcę powielać przepisów regatowych czy zasad taktyki. Takie rzeczy warto (o ile ktoś uzna, że warto) poznać samemu w jesienne wieczory.

Każdy kiedyś zaczynał i nie jest to żadna ujma, że czegoś nie wiemy. Natomiast niedawno pewna rozmowa uświadomiła mi, że nowa w regatach osoba może poczuć się zagubiona.

Artykuł jest o tym, jak to wygląda w praktyce. Na morzu, co podkreślam. Nie mam bladego pojęcia jak wyglądają regaty od kuchni na jeziorach.

Zaczynamy oczywiście od przygotowania jachtu (o czym jest kilka artykułów, w tym o czytaniu zawiadomienia o regatach), potem należy zgłosić się do regat.
Aktualnie zazwyczaj jest to jakiś formularz zgłoszeniowy, który wysyła się przez stronę albo zwyczajnie e-mailem. Gdy już się zgłosimy, należy dopełnić formalności. Czyli wysłać/pokazać wymagane dokumenty (ubezpieczenie!!!), zapłacić wpisowe, podać różne dodatkowe dane typu liczba osób załogi czy rozmiar koszulek albo dane do faktury.
Dość często organizatorzy wymagają przed startem wizyty w swojej siedzibie. Chodzi zazwyczaj o dopełnienie formalności (np. podpis na zgłoszeniu), oraz odbiór koszulek, gadżetów, materiałów reklamowych (naklejki, flagi itp).
Termin takiej wizyty jest podany w ZoR.
Ale może to być także inspekcja na jachcie. Przy czym takie rzeczy są umawiane wcześniej i nie muszą dotyczyć każdego jachtu.
Przed regatami często jest organizowana odprawa dla sterników. Warto, żeby na takiej odprawie była cała załoga. Odprawa jest ukłonem w stronę nowicjuszy, pozwala omówić szczegóły startu, wyścigów tras czy podziału na grupy/klasy. Pozwala też poznać sędziego regat.
Zazwyczaj jest wieczorem przed startem, ale może być też rano w pierwszym dniu wyścigów.
Niektórzy organizatorzy nie przewidują odpraw (pokłosie czasów covidowych) i wtedy trzeba radzić sobie bardziej samodzielnie.

Przed startem musimy poznać dwa dokumenty. Jednym jest lista startowa, która mówi nam, w jakiej grupie jesteśmy i z kim się ścigamy.

Drugim dokumentem, który warto mieć na jachcie w postaci dowolnej, ale najlepiej papierowej, jest instrukcja żeglugi. IŻ jest rozdawana na odprawie i/lub dostępna na stronie regat w dokumentach regat.
W IŻ zawarte są informacje o szczegółach startu dla poszczególnych grup, o trasach, o łączności i tak dalej.

Mamy w końcu powiązanie między IŻ i listą startową. Musimy wiedzieć, jaka jest flaga naszej grupy. To będzie w IŻ w postaci opisowej lub obrazkowej.
Może być tak: Start wspólny dla wszystkich klas. Sygnałem ostrzeżenia będzie flaga „W” MKS.
Albo tak:


Ponieważ sędzia i ogólnie cała komisja zazwyczaj jest na statku komisji regatowej (oznaczonym flagą z napisem RC), to warto wiedzieć, co dokładnie jest statkiem komisji. Jaka motorówka, jacht, rib, ponton.
Wiemy wtedy, jakiej jednostki się trzymać i za kim płynąć już na wodzie.

W regatach na morzu używana jest często łączność radiowa. Kanał regat jest podany w IŻ.
Od sędziego zależy, jak bardzo udziela się przez radio. Informacje istotne to kolejność startu grup (jeżeli nie startują razem), przybliżona godzina startu (lub odroczenie), trasa wyścigów (jeżeli mogą być różne warianty) i tak dalej.
Uwaga: zgodnie z przepisami regatowymi ważne są flagi na statku komisji. Sygnały dźwiękowe typu trąbka są na miejscu kolejnym a rozmowy przez radio na trzecim.

Co się dzieje przed wyścigiem? Jachty wychodzą z portu. I tutaj dobrą praktyką jest wyjście z portu minimum godzinę przed startem. Będzie czas na ubranie się, przygotowanie jachtu, ciuchów, picia, stopera, zegarków i rękawiczek.
Załoga, która kwadrans przed startem zaczyna się ubierać, sama sobie szkodzi.

Radio jest włączone na kanale regat i wypatrujemy statku komisji.

W typowych regatach i wyścigach start odbywa się między statkiem komisji regatowej i boją. Boja może być wystawiona przez komisję (powinna być w IŻ opisana - np. boja kulista koloru czerwonego) albo może być znakiem nawigacyjnym (tym bardziej powinna być opisana!).

Pływamy za statkiem komisji, który szuka miejsca do startu i ustawia linię startu oraz boję rozprowadzającą. O ile ta ostatnia jest potrzebna i przewidziana.

Typowy start jest pod wiatr. Linię startu wyznacza maszt na statku komisji z flagą RC na prawym końcu linii startu oraz boja (zwana pinem) na lewym końcu. Warto sobie uświadomić, w którą stronę będzie start.
Jeżeli linia startu jest wyznaczana inaczej, to jest to opisane w IŻ.

Co nam mówią flagi i sygnału na statku komisji? To wynika wprost z przepisów regatowych a używane są flagi kodu MKS plus kilka flag spoza kodu MKS.

Listę flag warto mieć naklejoną gdzieś w kabinie przy zejściówce, żeby szybko zerknąć jaki kolor ma flaga W czy Q.
Flaga

oznacza, że jest odroczenie i trzeba czekać.

Gdy statek komisji zakotwiczy, wiemy gdzie będzie start. Na razie na statku widać podniesioną tylko flagę RC. To oznacza, że nie ma odroczenia. Zazwyczaj 5-10 minut przed początkiem procedury startowej na statku podnoszona jest flaga pomarańczowa. Oznacza ona, że wszystko idzie zgodnie z planem i niedługo zaczną się starty. Wtedy należy samemu być gotowym.

Jeżeli przewidziana jest boja rozprowadzająca (a jest to pierwsza boja, którą należy minąć po starcie) to jest ona wystawiona dokładnie (no, w miarę) pod wiatr od linii startu. Wtedy na statku komisji wisi flaga czerwona lub zielona. Kolor flagi mówi nam, którą burtą należy okrążyć boję rozprowadzającą. Jeżeli nie ma flagi na statku komisji, to znaczy, że boja rozprowadzająca nie obowiązuje i po starcie płyniemy na pierwszy znak kursowy.

Typowa procedura startowa to procedura pięciominutowa.
Oznacza to sekwencję podnoszenia i opuszczania flag 5-4-1-0.
Pierwszym sygnałem 5 minut przed startem jest podniesienie flag klas/grup, które mają startować. Jeżeli jest to flaga naszej grupy (załóżmy, że to flaga O), to sygnał nas dotyczy i procedura się zaczęła.
Po minucie, czyli 4 minuty przed startem, jest drugi sygnał a na maszt wjeżdża flaga P (przygotowania).

Wtedy na statku komisji widać dwie flagi (albo więcej, jeżeli jednocześnie startuje więcej klas).

Co ważne, od sygnału P nie wolno używać silnika. Jeżeli zaspaliśmy i nie złapaliśmy na stoperze czy innym timerze sygnału 5 minut do startu, to mamy szansę złapać moment czterech minut do startu.
Minutę przed startem jest opuszczana flaga P. To oznacza, że została nam jeszcze minuta. W momencie startu opuszczane są flagi wszystkich grup, które mają wystartować. Sędzia może, ale nie musi, odliczać przez radio sekundy do poszczególnych sygnałów. Zazwyczaj to jednak robi.

Jeżeli startuje po kolei kilka grup, to sygnał startu jednej grupy może być także sygnałem początku procedury dla kolejnej grupy. Wtedy jednocześnie zjeżdża flaga grupy, która wystartowała i wjeżdża flaga grupy, który ma wystartować za 5 minut.
Trzeba być czujnym, pływać w miarę blisko statku komisji, patrzeć na flagi, słuchać radia i obsługiwać stoper albo timer. Do stopera (timer w elektronice jest lepszy) warto delegować kogoś z załogi, a jak załoga jest liczna, to dwie osoby.

Jeżeli na statku są wywieszone inne flagi niż wyżej opisane to oznacza, że obowiązują dodatkowe przepisy czy ograniczenia. Szczegóły w PRŻ (Przepisy Regatowe Żeglarstwa).
Generalnie w czasie procedury startowej możemy pływać po dowolnej stronie linii startu (chyba że są ograniczenia). Natomiast w czasie sygnału startu cały jacht musi być poniżej linii startu. Jeżeli nie jest, to mamy falstart. Albo indywidualny albo grupowy. Jeżeli trafi się falstart indywidualny, to trzeba wrócić i wystartować drugi raz. O falstarcie mówi flaga X. O tym, które jachty miały falstart, zazwyczaj po pewnym czasie komisja powie przez radio.

Bojek, komisji i pław nie wolno dotykać jachtem. Znaki na trasie należy okrążać w podanej kolejności właściwą burtą.
Meta wyścigu także jest opisana w IŻ. Metę, czy to na lądzie czy na statku komisji oznacza niebieska flaga. Zazwyczaj jest tak, że wejście jachtu na metę jest sygnalizowane sygnałem trąbki. Wtedy wiemy, że wszystko jest ok i wiemy, że już koniec.

Zakończenie regat zazwyczaj jest ostatniego dnia po ostatnim wyścigu, ale niekoniecznie. To także powinno być opisane w ZoR i/lub w IŻ. Albo w odrębnym komunikacie w miejscu ogłoszeń danych regat (na stronie regat, czasami na grupie WhatsUp).